Insert od E-Raptor do gry planszowej Warcraft

Wrócił do mnie dodatek do gry Warcraft. Skąd wrócił? Już opowiadam… wierszem :O

Za górami, za lasami, była firma z insertami.
Chciała zrobić zestaw prosty, aż tu słyszy krzyki, pomsty.
Księżniczka płacze, woła NIE, dodatek przecie zmieścić chce.
E-raptor wyjścia nie ma już, projekt rusza od nowa, szlus!
Jak to wszystko upchać teraz, gdy już rozszerzenia nie ma!
Złote serce na śląsku jest, co dodatek pożyczyć chce.
Milkną płacze i lamenta, bo ten insert to rzecz piękna!

Ważne informacje, przed właściwą częścią recenzji. Nie spodziewałem się (no dobra, spodziewałem i na to liczyłem, pożyczając dodatek, bo czułem, że to porządni ludzie, co się odwdzięczą :P), że dostanę z powrotem poza grą, także insert. Tak też się stało, więc jest korzyść materialna, to informuję, że otrzymałem od sklepu-onyks omawiany produkt! Czy bym go kupił, gdybym go nie dostał? Dowiecie się, czytając dalej.
Druga sprawa, przyszedł poskładany, wycwanili się :P, żeby uniknąć mojego marudzenia, że już mi się nawet składać nie chce albo jakąś nóżkę z zatrzasku sobie odrapałem, spryciarze :D. Tak więc, jak się go montuje, nie wiem, pewnie jak zawsze prosto… i pewnie znowu bym źle coś złożył. :D
Teraz kilka słów o samym produkcie.

Zaczniemy od najmniej istotnej sprawy z perspektywy rozgrywki, czyli wyglądu. Bardzo ładnie się prezentuje, nadruki są w klimacie Warcraft’a i ułatwiają rozpoznanie, której frakcji podać jakie pudełeczka. Na stole też się komponuje z rozłożoną grą i można by pomyśleć, że był w niej od początku.
Przechowywanie jest znacznie usprawnione. Mamy komplet elementów w jednym pudełku, które się bez problemu domyka. Uporządkowane żetony, kafelki, nawet sprytne wycięcia, żeby planszetki ras nie latały luzem. Jedyne, do czego na siłę mógłbym się przyczepić, to brak rozbicia na dwa elementy, pudełka na złoto i drewno, po to, aby po obu stronach stołu je położyć. Przy rozgrywce w cztery osoby, każdy miałby wtedy blisko, jednak ta gra nie ma takich rozmiarów jak Twilight Imperium, więc jest to bardziej kaprys rozpieszczonej Księżniczki, a nie poważna wada.
Poza tym, mamy osobne pojemniki na drewniane pionki każdej z frakcji oraz osobne na ich żetony, które przykrywamy kartami. Porządek i organizacja, czyli to, co lubię! Poza wspomnianymi wcześniej jest też jeden organizer na kafelki planszy oraz kolejny na pozostałe żetony wspólne dla wszystkich. Sumarycznie jedenaście elementów w paczce.

Czuć elitarny poziom tego zestawu, to taka Husaria wśród insertów. Nie tylko się świetnie prezentuje, ale i spuszcza łomot, ułatwiając rozłożenie oraz przechowywanie gry w jednym pudełku razem z rozszerzeniem. Ten produkt przypomniał mi czasy, gdy kupiłem swój pierwszy insert do Zakazanych Gwiazd i dlaczego pokochałem takie usprawnienia. Ocena 10/10! Oby tak dalej, a ja z chęcią użyczę kolejnych gier do projektowania następnych produktów. :P :D

Szóstek!

Dwa pudełka Wszystko zapakowane do pudełka z dodatku Porządek i organizacja Wszystkie jedenaście elementów Piękne grafiki w klimacie gry Organizery na karty i żetony Jedno pudełko mniej na półce!